Świadectwem życia i wiary podzieliła się z młodzieżą przebywającą na rekolekcjach Ruchu Światło–Życie redaktor naczelna dodatku diecezjalnego „Gościa Niedzielnego” – Urszula Rogulska.

„Pochodzę z takiej normalnej rodziny, gdzie rodzice się o nas troszczyli” – przyznała, prezentując młodym ludziom zdjęcia z rodzinnego albumu. Dziennikarka wróciła pamięcią do lat dzieciństwa i wspomnień pełnych obecności najbliższych jej osób.

„Mówi się, że mama kocha i mama żywi. I tak było! W moim domu, przez który przewinęły się tabuny ludzi, dla nikogo nie zabrakło jedzenia. Nikt nie wyszedł głodny. Nawet teraz moi znajomi odwiedzają moją mamę” – dodała.

Nie zabrakło zabawnych anegdot z wakacji spędzanych u dziadków na Sądecczyźnie: „Bardzo grymasiłam, bo nie miałam żadnej lalki. Któregoś dnia budzę się rano, a przy moim łóżku stoi taki ludzik z drewna. Tata w nocy mi go wyrzeźbił. Mama uszyła sukienkę, ja domalowałam twarz. I uświadomiłam sobie: tata po tej ciężkiej pracy w polu nie poszedł spać, tylko dla mnie w nocy rzeźbił tę lalkę – to taki gest miłości”.

Przywołując postać swojego taty – górnika z krwi i kości – zwróciła uwagę, że był on także człowiekiem rozmodlonym, pełnym ciepła i serdeczności: „Kiedyś tata budzi nas w środku nocy, po powrocie z pracy. Idziemy do niego, a on w rękach trzyma małego jeża, którego chciał nam pokazać. Tata kochał zwierzęta. Często przygarniał jakieś, które się po prostu przybłąkały”.

Młodzież miała okazję do zadawania pytań o zawód dziennikarza, pracę w „Gościu Niedzielnym”, o spotkania z ciekawymi ludźmi i o podróże. Ciekawostką dla obecnych były dyplomy poświadczające, że pani redaktor Rogulska przeszła pieszo Camino de Santiago aż siedem razy, z czego najdłuższa podróż trwała prawie trzydzieści dni. Nie zabrakło wspólnych zdjęć i dedykacji, a na pamiątkę każdy z uczestników otrzymał różaniec. „Jeśli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne się wam będzie układało” – zauważyła.

Wzruszającym elementem świadectwa była opowieść o ostatnich godzinach i umieraniu taty. Podkreślała, jak ważna jest obecność, wspominała wspólną modlitwę z tatą w szpitalu, nakreślony na czole znak krzyża i słowa „Kocham cię” – ostatnie przed jego śmiercią. „Mówcie waszym rodzicom jak najczęściej: Kocham cię!” – poprosiła.

W różnych miejscach diecezji trwa drugi turnus wakacyjnych rekolekcji Ruchu Światło-Życie. Najmłodsi uczestnicy przeżywają I i II stopień Oazy Nowej Drogi w Koszarawie pod opieką ks. Sławomira Pietraszki oraz moderatorki Barbary Gowin. 31 sierpnia w Rychwałdzie wszystkie grupy spotkają się na Dniu Wspólnoty.

Tekst i foto: ks. Sławomir Pietraszko