„Jesteśmy małą cząstką Kościoła, ale tu jest nasze centrum świata i tu, w tym miejscu spotykamy się w ważnych dla naszego życia momentach, od chrztu naszych dzieci aż do ostatniego pożegnania naszych bliskich” – tymi słowami powitali biskupa Romana Pindla w progach kościoła w Hażlachu wierni parafii św. Bartłomieja. Hierarcha wizytował tę wspólnotę w dniach 16 i 18 września. Podczas wizyty kanonicznej ordynariusz odwiedził szkołę podstawową, udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania i spotkał się z poszczególnymi grupami parafialnymi.

Młodzież witając, zapewniła pasterza diecezji, że pragnie „trzymać się mocno słowa Życia”. „Jest w nas młodzieńczy zapał, ale także niepewność i wątpliwości. Pobłogosław, skoro, powinniśmy, jak chce papież Franciszek, wygodną kanapę zamienić na dobrą parę butów, bo tego oczekuje Chrystus, który jest Panem ryzyka” – powiedzieli.

Rodzice bierzmowanych przyznawali, że sami nie zdołają zapewnić swym dzieciom tego wszystkiego, co jest im potrzebne do życia. „Odkąd przyszły na świat, troszczymy się o ich zdrowie, o ubranie, odpowiednie odżywianie. Dopytujemy o oceny w szkole, staramy się poznać i pomóc zrealizować ich plany i marzenia. Chcemy żeby młodzi ludzie uczyli się na naszych błędach i powtórzyli nasze sukcesy i – nade wszystko – żeby nie pogubili drogi i służyli najważniejszym wartościom” – mówili, prosząc o dar Ducha Świętego, „który rozjaśni ich umysły, umocni, ożywi i odnowi to, co chwiejne, niepewne i niestałe i wskazywać im będzie najlepszą z dróg”.

„Umocnieni darami Ducha Świętego chcemy zaliczyć się do tych, których Chrystus nazwał szczęśliwymi. Wierzymy, że nawet jeśli świat nie zapamięta naszych imion i nie doceni naszych dokonań, nasze imiona zapamięta Ten, którego słowo nie przeminie nawet wtedy, kiedy przeminie już niebo i ziemia” – dziękowała na koniec młodzież.

Fot. ks. Piotr Góra