
Warsztaty muzyczno-liturgiczne pod hasłem „Marana tha”
Msza św. i koncert zakończyły 3 grudnia 2023 r. trzydniowe warsztaty muzyczno-liturgiczne pod hasłem „Marana tha” w parafii Matki Bożej Różańcowej w Skoczowie. Wzięło w nich udział około 80 osób z całej diecezji, m.in. ze szkół muzycznych, scholi, a także organistów. Wśród prowadzących zajęcia znaleźli się wybitni profesjonaliści muzyczni: Paweł Bębenek – dyrygent, kompozytor i wokalista, oraz Piotr Pałka – dyrygent, kompozytor i śpiewak.
Pomysłodawca i organizator przedsięwzięcia ks. Mikołaj Krzyżowski w kazaniu podczas koncelebrowanej Eucharystii wieńczącej warsztaty podkreślił, że spotkanie wpisało się w adwentowe wezwanie do czuwania.
„Rozpoczynamy czas Adwentu, by na nowo rozpalić naszą miłość do Boga i Kościoła. Pierwszym krokiem jest czuwanie. Pan Bóg chce przyjść do mnie. Wystarczy iskra Bożej miłości do tego, żeby dać się zapalić Bogu. Potrzeba mojego czuwania, mojego przygotowania. Nikt nie rozpala ogniska, zanim nie przygotuje wszystkiego. Ja czuwający – to ja przygotowany” – wyjaśnił i zaprosił prowadzących warsztaty do refleksji na temat czuwania.
Paweł Bębenek przywołał myśl Hansa Urs von Balthasara o symfoniczności Trójcy Świętej, która jest jednocześnie obrazem oczekiwania i harmonii
„Każdy tutaj z siedzących wie doskonale, że nie wystarczy znać swoją partię, że ten utwór – to nasze życie zostało napisane i zaprojektowane przez najpiękniejszego kompozytora i ma swój niepowtarzalny tytuł. To jest przepiękny projekt. Mało tego, to unikatowy utwór we wszechświecie. Każdy z państwa tutaj jest osobnym, pięknym darem łaski i niezwykłe jest to, że mamy okazję się spotkać i podzielić tym pięknem. Ale uwaga – o ile ten utwór został zaprojektowany w wyjątkowy sposób, to żeby współbrzmiał w harmonii z pozostałą częścią tego pięknego zespołu, jest jeszcze potrzebna ta częstotliwość. Von Baltazar tą częstotliwością dosłownie nazywa Ducha Świętego. Mamy Autora-Stwórcę, mamy Ducha Świętego, który nas stroi do tego piękna, ale jest jeszcze dyrygent. On życie oddał za nas i uczy nas, w którym momencie zacząć oddychać, kiedy wejść ze swoją partią, z jaką dynamiką” – wyjaśnił.
Piotr Pałka przyznał, że warsztaty pomagają kształtować formę muzyczną, ale także otwierać serca na Boga. „Chodzi o to, żebyśmy rozumieli, co śpiewamy, żeby ten śpiew stawał się naszą modlitwą. Dzisiaj na liturgii, w tej grupie, z tymi wspaniałymi ludźmi możemy się modlić i dzielić się pracą, śpiewem i modlitwą z wami. Mówię to po to, żebyście byli też otwarci, żebyście słuchali słów tych modlitw. Pan Bóg naprawdę przez muzykę działa i otwiera nasze serca, otwiera nasze słabości, otwiera to wszystko z czym do Niego tu dzisiaj przychodzimy” – zapewnił.
Warsztaty były adresowane dla doświadczonych muzyków, jak i dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją muzyczną przygodę w liturgii. Ich istotą miało być wyznanie wiary poprzez muzykę.
Oprócz doskonalenia zdolności wokalnych, podczas warsztatów zadbano również o duchowość uczestników. Był czas na konferencję, adorację czy modlitwę brewiarzową.
Honorowy patronat nad warsztatami objął bp Roman Pindel.