
Święci na ulicach miasta
Po raz dziesiąty ulicami Bielska-Białej przeszedł 22 października „Korowód Świętych”. Młodzi ludzie – wielu w kunsztownie wykonanych, kolorowych przebraniach jako postaci świętych i błogosławionych – uczestniczyli w wieczornej procesji z pochodniami, z modlitwą na ustach, do najważniejszego kościoła diecezji bielsko-żywieckiej.
Śpiewając litanię do Wszystkich Świętych, uczestnicy nabożeństwa przeszli z bielskiego kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej do katedry. Do kościoła przyniesiono doczesne szczątki kilkudziesięciu osób wyniesionych przez Kościół na ołtarze.
Jak zaznaczyła rzecznik Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży diecezji bielsko-żywieckiej Dominika Konior, hasło tegorocznego Korowodu –„Wzorem Świętych bądźmy miłosierni” – ma przypominać o potrzebie naśladowania tych, którzy byli apostołami miłosierdzia Bożego.
„W zeszłorocznym Korowodzie patrzyliśmy na świętych, którzy są świadkami miłosierdzia, a teraz idziemy krok dalej. Teraz przypominamy, że święci mają być dla nas wzorem do konkretnych uczynków” – wyjaśniła. Dodała, że jest to także odpowiedź na wezwanie papieża Franciszka, który pragnął, „by nadchodzące lata były przepojone miłosierdziem”.
W tym roku zgromadzono około 70 relikwii świętych i błogosławionych z różnych zakątków diecezji. W modlitwie udział wzięły delegacje z 25 parafii z diecezji bielsko-żywieckiej.
Podczas nabożeństwa uczczenia relikwii duszpasterze diecezjalni KSM ks. Wojciech Palem i ks. Tomasz Michniok przybliżali wiernym sylwetki świętych, których relikwie składano na ołtarzu. W tym czasie śpiewano inwokację: „Świeci Pańscy módlcie się za nami. Święte Boże wspomagajcie nas”. Odmówiono także Różaniec.
W bielskiej katedrze odprawiona została uroczysta Eucharystia celebrowana przez kilkunastu kapłanów. Liturgii przewodniczył ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel.
Na początku liturgii ks. Pal zauważył, że w postaci relikwii obecnych na modlitwie jest wielu apostołów i biskupów. „Przewodnictwo naszego biskupa w tej Eucharystii jest dla nas znakiem tych dwóch tysięcy lat, tego, że tu na ziemi gromadzimy się jako Kościół, jeszcze pielgrzymujący, ale mający swój cel i ideał w tych, którzy są naszymi patronami, naszych świętych i błogosławionych” – podkreślił asystent KSM.
W homilii bp Pindel powiedział, że niesione w Korowodzie relikwie świętych różnych epok i stanów odzwierciedlają bogactwo i różnorodność Kościoła świętych. „Są w naszej procesji męczennicy, dziewice, wyznawcy, pustelnicy, osoby żyjące według rad ewangelicznych, biskupi, prezbiterzy, osoby, które laur świętości zdobyły w stanie małżeńskim, oraz te, które zyskały świętość jako wdowy” – zaznaczył . Jak zauważył, Korowód odwołuje się też do 8 błogosławieństw z Ewangelii św. Mateusza i jest swoistym głoszeniem życia szczęśliwego.
„Bo błogosławieni to szczęśliwi. Bo wyniesienie na ołtarze żyli według choć jednego z tych błogosławieństw, żyli według drogowskazów ewangelicznych” – dodał ordynariusz. Zaznaczył, że w tym roku idea Korowodu koncentruje się na tych postaciach, których życie było wypełnione miłosierdziem. W tym kontekście biskup wspomniał św. Jana Kantego, św. Jana Pawła II i św. siostrę Faustynę.
Wśród licznych relikwii po raz pierwszy w „Korowodzie świętych” udział wzięły doczesne szczątki ks. Władysława Bukowińskiego – beatyfikowanego 11 września br. Apostoła Kazachstanu. Były tez relikwie beatyfikowanych Męczenników z Peru: o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego, przywiezione przez młodych parafian z Rychwałdu. Szczególną patronką tegorocznego Korowodu była św. Matka Teresa z Kalkuty.
Nabożeństwo ku czci świętych i błogosławionych, których relikwie znajdują się w parafialnych kościołach i kaplicach całej diecezji, odbyło się po raz dziesiąty. Organizatorem wszystkich edycji było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
Fot. ks. Piotr Góra